TO JUŻ 15 LAT SPOTKAŃ, WYJAZDÓW….

31 maja na zamku odbyło się uroczyste PIĘTNASTOLECIE naszej Wspólnoty, na którym zgromadziły się zaprzyjaźnione z nami Wspólnoty, władze miasta, dobroczyńcy i bliscy. Tradycyjnie rozpoczęliśmy Mszą Świętą, aby podziękować Bogu za piękne 15 lat. Mszy przewodniczył o. Wojciech Kulig OFM Conv. Ekonom Prowincji. Mimo tego, że jest on teraz w Gdańsku, nadal ma w pamięci wspólnie spędzone chwile, nie tylko na spotkaniach, ale i na wyjazdach wakacyjnych. O. Wojtek w swoim kazaniu mówił nam, jak wielkim darem jest dla nas Wspólnota Wiara i Światło, bo w niej jest nasza droga do świętości. Po posiłku dla duszy, przyszedł czas podziękowań i gratulacji. Jednak człowiek to nie tylko natura duchowa, ale i cielesna, więc zaraz po przemówieniach, na scenę wjechał na rowerze wielki tort. Na widok ciasta cała sala wybuchła gromkim "Sto lat"- szkoda, że życzą nam tak mało ;). Następnie chwilowo przekazaliśmy pałeczkę zespołowi z Gdyni, który dał mini-koncert. Ich popisowy numer "Pobłogosław Jezu drogi" postawił na nogi nawet Muminki na wózkach ;). Porwani do tańca, szalelibyśmy cała noc, gdyby nie wzruszająca i refleksyjna prezentacja o naszej Wspólnocie. Wspominaliśmy osoby, z którymi nasze drogi się rozeszły, ale i nie zapomnieliśmy o obecnych członkach Wspólnoty. Następnym punktem programu była licytacja. Nasz kochany Parówa (Szymon) potrafi sprzedać wszystko- z zapartym tchem czekaliśmy aż zacznie sprzedawać Muminki ich rodzicom ;). Tym razem jednak nie udało nam się przeprowadzić tej transakcji handlowej- gonił nas czas- i poprzestaliśmy na zdjęciach, koszulkach oraz wyrobach plastycznych przyjaciół Wspólnoty. Gdy Szymon sprzedał już wszystko i jeszcze trochę, przeszliśmy do gry "Jaka to melodia". Ten punkt programu cieszył się dużą popularnością. Zebrani goście mogli podziwiać nasze artystyczne umiejętności, w takich utworach jak np. „Mydełko Fa”, „Makumba” i wiele innych. Aby uwieńczyć całą uroczystość, wspólnie z Gośćmi zebraliśmy się na dziedzińcu Zamku i śpiewając piosenkę „Jaka siła” wypuściliśmy w niebo kilkadziesiąt balonów. I w ten oto optymistyczny sposób dobiegło końca nasze świętowanie.

Paulina Brzozecka i Anna Borowska