Rekolekcje z J .Vanier - Konferencja 4

Spis treści

Wczoraj po południu mówiliśmy o Piotrze, który nie chciał, aby Jezus umywał mu nogi. Piotr miał jakiś ideał Jezusa. My też mamy swój ideał i doświadczamy rozczarowań. Każde małżeństwo jest ideałam, każde dziecko, które ma się narodzić i l'Arche również . Wydaje nam się ,że dokonamy pięknych rzeczy , a po pewnym czasie zaczynamy dotykać samych trudności. Trudno nam jest przejść od ideału do rzeczywistości. Wszyscy jesteśmy rozczarowani życiem. Piotr był bardzo rozczarowany. Miał swój obraz Jezusa silnego, który wyzwoli Izraela. Nie mógł zrozumieć, dlaczego Jezus klęka, dlaczego nie odpowiada na oskarżenia, dlaczego stał się słaby, dlaczego niedługo umrze. Piotr nie mógł znieść Jezusa , który jest słaby i dlatego uciekł spod Krzyża. Nie zaakceptował rzeczywistości. Trudno nam przyjąć naszą rzeczywistość, nasze lęki, agresję, gniew, rozczarowania. Złości nas to i denerwuje!. Dlaczego Maryja stała u stóp Krzyża ? Jest to tajemnica Maryi. Maryja przyjęła do swojego wnętrza Jezusa jako małe dziecko. Przyjęła Jego łzy. Jezus, jako kruche dziecko podatne na zranienia również potrzebował Maryi . Jezus, wiszący na Krzyżu potrzebował Maryi a Maryja potrzebowała Jezusa, takiego kruchego. Dlatego Maryja stała pod Krzyżem i mówiła: ufam Tobie. Czy możemy zaakceptować, że Bóg objawia się poprzez najuboższych i najmniejszych. My potrzebujemy słabych. Kościół potrzebuje daru osób niepełnosprawnych. Nie jesteśmy tylko po to, aby pomagać ludziom ubogim, ale to ludzie ubodzy pomagają otworzyć nasze serca pełne biedy. Jezus zostaje zabity, zdjęty z Krzyża i złożony w grobie. I oto koniec wszystkiego ! Matka czekała na piękne, zdrowe dziecko a doczekała się chorego. Nasz ideał często jest w grobie. Nasz ideał samego siebie jest w grobie. Wydawało się, że jesteśmy silni, zdrowi, powołani do miłości i szczęśliwego życia, a po paru latach odkrywamy nienawiść. Maria, która tak bardzo kochała Jezusa, w niedzielę rano idzie do grobu. Stawia sobie pytanie, kto odsunie kamień, żeby namaścić ukochanego. Przychodzi do grobu, grób jest pusty. Kto wykradł ciało? Biegnie do uczniów. Szukają , nie ma ! Między Marią Magdaleną a uczniami jest wiele napięć. Zostaje sama zaślepiona swoimi łzami. Jest tak strasznie zaślepiona swoimi łzami, że nie zauważa Aniołów. Jeżeli jesteście w depresji, wytrzyjcie łzy i posłuchajcie, co do Was mówi Jezus. Maria Magdalena zapłakana, widzi człowieka, który pyta ją : kogo szukasz? Ona nie poznaje Jezusa. Jest zaślepiona swoimi rozczarowaniami. Niewiasto, kogo szukasz? Dlaczego płaczesz? Maria myśli, że to ogrodnik. Jezus patrzy na nią i mówi do niej po imieniu: Mario! Niezwykłe! Jezus żyje ! Jezus jest między nami! Gdy wszystko rozsypuje się w gruzy, Jezus wypowiada nasze imię. Jezus w ten sposób wyraża przymierze. W księdze Izajasza Pan Bóg mówi do swojego ludu: Nie lękaj się, wyzwoliłem cię, wezwałem cię po imieniu. Jesteś mój. Jesteś cenny w moich oczach. Nie bój się. Ja jestem z tobą. Istnieje jeszcze głębsza rzeczywistość. Jest to obecność Boga w ludzkim cierpieniu i ludzkim rozczarowaniu. Jest to wielka tajemnica. Obecność Boga w tym wszystkim, co nas rozczarowuje w sobie, drugim człowieku, w Kościele. W pierwszym dniu rekolekcji mówiłem o lęku. Gdy boimy się, gdy grozi nam zamknięcie, wówczas można Kościół czy wspólnoty spostrzegać jako mur, za który można się schronić. W rozczarowaniu Jezus chce nam objawić obecność Boga. To objawienie obecności Boga w kruchości, w ubogich, w osobach z upośledzeniem i to, że my potrzebujemy tych osób, bo one stają się źródłem naszej przemiany. Maria jest wstrząśnięta. Jezus ma rany na ciele. Bóg, który cierpiał z miłości. Maria chce Go zatrzymać, zachować dla siebie, ale Jezus mówi: nie zatrzymuj mnie tak, jak to było w przeszłości. Nie zatrzymuj przeszłości. Wszystko się zmieniło. Teraz Zmartwychwstałem. Moja relacja z tobą będzie inna. Wszystko się zmieni. Idź do braci i powiedz, że idę do Ojca. Maria pochodziła z Magdali, gdzie stacjonowały oddziały żołnierzy rzymskich. Żołnierze zawsze szukają czułości, miłości. Kupują miłość. Kobiety złapane na cudzołóstwie, kobiety uwikłane w prostytucję gardzą mężczyznami. Apostołowie także gardzą Marią Magdaleną. Oni jej nie wierzą . Osądzają ją. To problem wzajemnego osądzania między kobietą a mężczyzną. Mężczyzna chce, aby kobieta była poddana, a kobieta boi się mężczyzny, który chce mieć władzę nad nią. Maria Magdalena pogardza Apostołami. Jednak Jezus mówi wyraźnie : idź do Apostołów! Idź do mężczyzn! Musisz uzdrowić relacje, zaakceptować ich takimi , jakimi są. To jest Zmartwychwstanie. Integralność naszej seksualności, abyśmy razem umieli żyć w komunii. Jezus mówi: Idź do mężczyzn. ! A to jest ostatnie miejsce, do którego chciałaby pójść. Wszyscy potrzebujemy uzdrowienia w relacjach z człowiekiem, który jest inny, który mnie denerwuje. Potrzebujemy uzdrowienia z lęku. Musimy być posłani do osób z upośledzeniem, aby ich spotkać, aby ich słuchać, a nie żeby im pomagać. Żeby im się nie wydawało, że jesteśmy elitą. Każdy z nas ma swoje dary i swoje powołanie, ale wszyscy jesteśmy powołani do przemiany. Od 42 lat prowadzę wspólne życie z osobami słabymi. To pomaga mi dotknąć mojej słabości, odkryć moją własną biedę. Nie chodzi o to, byśmy żyli złudzeniami, ale abyśmy byli zakorzenieni w rzeczywistości, abyśmy odkryli obecność Boga w rzeczywistości. Żeby usłyszeć od Jezusa: ufam tobie, mam do ciebie zaufanie. Potrzebujemy Jezusa, a Jezus potrzebuje nas. Na zakończenie krótki tekst Jana Pawła II. Jan Paweł II był prorokiem bardzo kruchym. Na rok przed śmiercią , 4.I. 2004 , napisał tekst na temat osób z upośledzeniem : ,,Dlatego słusznie powiedziałem, że osoby z upośledzeniem są uprzywilejowanymi świadkami ludzkości, które mogą uczyć, czym jest miłość, która zbawia i mogą stać się świadkami nowego świata, którym nie rządzi agresja, ale otwartość i solidarność. Jest to świat przeobrażony przez światło Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego dla nas." Jezus prosi nas, abyśmy byli kobietami i mężczyznami Zmartwychwstania. Mamy uwierzyć w Zmartwychwstanie Chrystusa i swoje własne."

Zanotowała : Maryla Młyńska